Google zarabia na reklamach zamieszczanych w wynikach wyszukiwania oraz na dodatkowych produktach. Ma jednak świadomość, że pieniądze z tych reklam, płyną do nich tylko dlatego, że użytkownicy wierzą, że Google to najlepsza wyszukiwarka na świecie. Dla tego w Google bezwzględnie zwalczają wszelkie próby naginania wyników wyszukiwania, które utrudniają użytkownikom znalezienie wartościowych treści, odpowiadających na zadane wyszukiwarce pytania. Google codziennie zgodnie ze swoim aktualnym algorytmem porządkuje zaindeksowane przez siebie strony nadając im kolejność w wynikach wyszukiwania.
Dlaczego właściciele stron internetowych tak bardzo pragną znaleźć się na szczycie wyników wyszukiwania? Dla tego, że większość pieniędzy, które mają do wydania użytkownicy wyszukiwarki trafia do trzech pierwszych stron pojawiających się w wynikach wyszukiwania Google. Dzieje się tak m.in. dlatego, że wielu użytkowników widzi w oknie swojej przeglądarki tylko trzy górne pozycje z Google. Co więcej, 40% pieniędzy wydanych w wyniku wyszukiwania danego słowa kluczowego trafia do pierwszej pozycji wyników googlowania. Większość działań e -marketingowych polega z tego właśnie powodu na wpływaniu na pozycję serwisu w wyszukiwarce Google czyli na pozycjonowaniu.
Google jest więc polem walki między użytkownikami szukającymi najlepszej odpowiedzi na swoje pytanie, a właścicielami serwisów, którzy chcą sprzedać produkty, bądź tylko reklamy skierowane do tych użytkowników. Google stoi po stronie użytkowników, zwalczając wszelkie przejawy manipulacji wynikami wyszukiwania. Właściciel serwisu ma trzy możliwości znalezienia się w tej sytuacji:
Ostatnie działanie jest chyba najbardziej opłacalnym. Przynosi ono wymierne wyniki w dłuższym okresie czasu, a nie wymaga większego zaangażowania niż „ciemna strona mocy”. Google zmienia swój algorytm tworzenia wyników wyszukiwania i z miesiąca na miesiąc uczy się jak odróżniać plewy od ziarna. Strony z błędami otrzymują kary, trudne do nadrobienia. Strony z wartościową treścią ostatecznie trafiają coraz wyżej.
Na początku tego roku z wyników wyszukiwania zostały usunięte porównywarki cen. To znaczy, że jeżeli wpisałeś w Google www.ceneo.pl, to nie było takiej strony w indeksie Google! Podobno coś takiego spotkało kiedyś nawet BMW!
Wartościowa treść, to m.in. treść unikalna. Skopiowane artykuły nie przyniosą ci wysokiej pozycji w Google. Jest to tzw. zduplikowany kontent (powtórzona zawartość).
Obok wartościowej treści Google docenia także zrozumienie istoty internetu – jako miejsca swobodnej podróży za informacjami. Strony bez linków wychodzących, wyłącznie z np. ankieta, hamujące dalsze serfowanie nie trudniej spotkają się u Googla z uznaniem.
Google od początku oceniało strony po linkach do nich prowadzących. Wartościowe linki powinny pochodzić ze stron o tej samej tematyce i coraz bardziej liczy się jakość a nie ilość linków.
Serdecznie zapraszam do komentowania. Ciekawe uzupełnienia treści wpisów i dyskusje z innymi komentatorami są zawsze wielką wartością bloga.
Pamiętaj jednak o zamieszczaniu takich komentarzy, jakie sam byś chciał mieć na swoim blogu. Jasnych, na temat, mających konkretną treść.
Możesz zamieścić jeden link w treści komentarza. Osoby regularnie zamieszczające wartościowe komentarze dostają przywilej zamieszczania linków dofollow. Komentarze są moderowane w trosce o jakość bloga. Śmieci są bezwzględnie kasowane.
Z tego co widzę, a siedzę w temacie od 4 lat to Google chyba samo jeszcze nie wie jak to wszystko ma działać. Dowodem na to jest fakt iż algorytm ciągle się zmienia i ewoluuje. Z jednej strony Google nie lubi pozycjonerów, ale z drugiej strony zależy mu na tym aby wartościowa treść dotarła do potencjalnego zainteresowanego nią internauty. Zatem przyjmując hipotetycznie że dzisiaj postawię serwis prezentujący unikalne i wybitnie wartościowe treści dla użytkowników, to aby oni je ujrzeli i mogli z tych tresci skorzystać to muszę ten serwis wypozycjonować…
To jest żywy ekosystem, walka drapieżcy z ofiarą i wyścig zbrojeń. Każdy, w tym i Google stają przed koniecznością decyzji, i miewa rozterki czy nie wylać dziecka z kąpielą, czy nie ugrać czegoś na szybko… Ogólnie jednak Google wie, skąd jest ich siła – z zaufania użytkowników wyszukiwarki.
Długofalowo wierzę, że dobre serwisy będą górą, trzeba je robić już teraz.
Z historii wojskowości wiemy, że wygrywa ten kto wybierze lepszą strategię i stosuje ja o jeden dzień dłużej niż przeciwnik zdoła stosować swoją.
Tak jest, trzeba się trzymać strategii i robić swoje konsekwentnie. Szukanie ciągle nowych metod to utopia zwłaszcza teraz kiedy Google miesza algorytmami na lewo i na prawo. Według mnie najlepsze efekty uzyskuje się poprzez pozycjonowanie treścią. Treść Google lubi i będzie lubić. Trzeba to wykorzystywać i tworzyć treść z linkami do swojej strony, treść wysokiej jakości oczywiście.