Jeśli dotychczas nie byłeś przedsiębiorcą, a w Twojej rodzinie nie ma takich tradycji, będziesz mieć opory przed założeniem własnej firmy. Mike Michalowicz napisał książkę Start up bez pieniędzy, która przekona do założenia firmy nawet osoby posiadające całe kieszenie wymówek.
Jeśli chcesz zapoznać się z tym, jak prowadzić biznes z poważnych książek takich autorów jak na przykład Filip Kotler, nie wyciągniesz z nich wartościowych informacji. Ich autorzy piszą o firmach działających od wielu lat, natomiast Michalowicz pokazuje nam proces zakładania firmy w taki sposób, jaki znamy z rzeczywistości. Jako przedsiębiorca borykał się z brakiem pieniędzy i trudnościami w podejmowaniu decyzji i właśnie te najważniejsze na początku kwestie możesz poznać. Język, w jakim została napisana książka jest młodzieżowy, co nie oznacza, że nie przyda się starszym początkującym przedsiębiorcom. Znajdziemy w niej wiele dosłownych żartów. Wystarczy wspomnieć, że prowadzenie firmy według autora przypomina sytuację, gdy zabraknie nam papieru toaletowego i musimy sobie radzić z tym, co mamy pod ręką. Jeśli w książce przedstawiono przykład firmy, to nie jest to IBM czy też Microsoft, a niewielki, lokalny przedsiębiorca, który poradził sobie z trudnościami w prowadzeniu biznesu.
Zobacz: próg wejścia w biznes modelarski
Po lekturze tej lekkiej książki muszę przyznać, że autor doskonale wie, jakie emocje targają osobami prowadzącymi biznes od niedawna. Ujawnia, jak radzić sobie bez nakładów finansowych i pokazuje to dzięki przemyślanym radom. Porady są ukazane w ramkach, dlatego można do nich szybko wrócić. Niektóre z nich są napisane jedynie dla mieszkańców USA, ale większość sztuczek wykorzystamy w Polsce. Przykładowo – większość książek o biznesie uczy, jak ważny jest biznes-plan. Mike Michalowicz moim zdaniem słusznie odrzuca ten pogląd i podsuwa nam inne metody na planowanie swojego biznesu. Ważne jest to, że cały czas stoi mocno na ziemi i podpowiada, w jaki sposób można zaoszczędzić pieniądze na początku prowadzenia firmy. W każdym akapicie zauważymy ogromny dystans autora do siebie – nie waha się tytułować mianem toaletowego przedsiębiorcy.
Start Up bez pieniędzy to lektura obowiązkowa dla każdej osoby, która myśli o założeniu biznesu. Jeśli już działasz, potraktuj ją z przymrużeniem oka.
Serdecznie zapraszam do komentowania. Ciekawe uzupełnienia treści wpisów i dyskusje z innymi komentatorami są zawsze wielką wartością bloga.
Pamiętaj jednak o zamieszczaniu takich komentarzy, jakie sam byś chciał mieć na swoim blogu. Jasnych, na temat, mających konkretną treść.
Możesz zamieścić jeden link w treści komentarza. Osoby regularnie zamieszczające wartościowe komentarze dostają przywilej zamieszczania linków dofollow. Komentarze są moderowane w trosce o jakość bloga. Śmieci są bezwzględnie kasowane.
Szczerze to zawsze twierdziłam, że nie da się zacząć żadnej firmy w tym start up bez środków finansowych, a po przeczytaniu wpisu na Twoim blogu zmieniłam zdanie, choć nadal sceptycznie do tego podchodze. Teraz mamy ogólnie boom na startupy jak też i wiele poradników w stylu „Jak założyć start-up” gdzie większość jest to tak zwana „papka” marketingowa. Z twojego wpisu wyciągnełam pare konkretnych wniosków. Pozdrawiam