Atak internetowych ciasteczek

Atak internetowych ciasteczek

Na internautów – szczególnie młodych – czyha wiele zagrożeń w sieci. Kompromitujące zdjęcia umieszczane przez kolegów, pornografia, osoby nagabujące dzieci do spotkań… Gwałt na naszej prywatności zadają osoby handlujące listami mailowymi – przez co strach gdziekolwiek podawać prawdziwy adres poczty. Portale pirackie i nielegalnie działające firmy kpią sobie z prawa. Najgorszym zagrożeniem – według Unii Europejskiej są jednak ciasteczka.

Czym są ciasteczka?

Unia wzięła na cel pliki zapisujące się na naszych dyskach twardych po wejściu na stronę internetową. Zapisują się w nich takie informacje jak częstotliwość odwiedzania witryny, ilość logowań, czas spędzony na witrynie. Te informacje są przydatne dla webmasterów – dzięki nim widzą kto i kiedy odwiedza jego stronę. Pozwalają także na połączenie witryny z portalami społecznościowymi. Dzięki nim nie jesteśmy przytłaczani reklamami – często bywa tak, że pokazują się jedynie podczas pierwszej wizyty na danej stronie. Ułatwiają także zakupy w sklepach internetowych – zwłaszcza jeśli chodzi o funkcję „koszyk”.

internetowe ciasteczka - cookies

 © Marin Stefan – Fotolia.com

Czy cookies stanowią zagrożenie?

Według Unii Europejskiej ciasteczka stanowią zagrożenie dla naszej prywatności. Jedna z alternatyw (dużo bardziej niebezpieczną) dla tej metody będzie przechowywanie danych w adresach URL. Z uwagi na zagrożenia wycieku danych, ta metoda nie jest używana.
Czy ktoś odczuł zwiększenie prywatności po wprowadzeniu regulacji dotyczących cookies?
Takich przypadków nie stwierdzono. Świadomy użytkownik mógł od zawsze zmienić to, w jaki sposób zapisywane są cookies, ale są to pliki tak mało uciążliwe, że były pozostawiane w spokoju.
Nie brakuje za to internautów wściekłych z powodu następnego wyskakującego okienka na stronach internetowych.

Jak informować o cookies

Według nowych przepisów każdy webmaster musi informować o zbieraniu danych za pomocą plików cookies. Przepisy – jak to w Unii, nie są jednoznaczne. Najlepszą metodą często wydaje się wzorowanie się na największych portalach. Metoda ta jest jednak obarczona ryzykiem – duże portale często łamią prawo, bo mają dobrych prawników. Kopiowanie treści z obcych stron to takze powazne naruszenie praw autorskich.

Małe strony powinny podejść do tego  z większym wyczuciem, być może poradzić się prawnika. Można też na własne ryzyko skorzystać z wiedzy zawartej na stronie wszystko o ciasteczkach. Na blogach specjalistycznych dla webmasterów znajdziesz darmowe przykłady polityki prywatności tutaj i tutaj. Warto ustawić stronie z polityka prywatności cookies noindex. Nie chcesz przecież, aby Google karało Cię za zduplikowany kontent (więcej karach od Google znajdziesz tutaj i tutaj). Możesz to zrobić w WordPressie np. przez ustawienia wtyczki All in One Seo. Lub przez ustawiania używanego CMS sklepu lub przez plik robots.txt

„Przejrzyste” wyskakujące okienko

Warto zastosować wyskakujące okienko – lub baner, informujący o cookies, w którym odsyłamy użytkownika do „Polityki Cookies”. Informacja powinna być umieszczona w sposób przejrzysty – czyli wiadomości nie możemy ukrywać w treści strony. Wyskakujące okienka to najbardziej denerwująca – ale niewątpliwie skuteczna i zatwierdzona przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji metoda. Na tej stronie używam wtyczki do WordPressa – UK cookie consent.  Wtyczka sama utworzy stronę o polityce prywatności z informacją na rynek angielski. Podmień nazwę strony i tekst na polski – i już jesteś prawie w domu. Jeszcze ustawienia pływającego banerka i gotowe.

Jakie sankcje czekają za brak cookies?

Jeśli twoja strona nie będzie informowała o plikach cookies, możesz dostać karę pieniężną. Wynosi ona nawet 3% dochodu z poprzedniego roku – co jest niebagatelną kwotą. Artykuł można podsumować stwierdzeniem – dura lex, sed lex. Nowa ustawa została wprowadzona nagle, bez takiego zamieszania jak przy ACTA. Unia Europejska pokazuje, że prawo liczy się bardziej niż rozsądek.

Polityka cookies naszego serwisu jest dostępna tutaj

Zasady komentowania

Serdecznie zapraszam do komentowania. Ciekawe uzupełnienia treści wpisów i dyskusje z innymi komentatorami są zawsze wielką wartością bloga.

Pamiętaj jednak o zamieszczaniu takich komentarzy, jakie sam byś chciał mieć na swoim blogu. Jasnych, na temat, mających konkretną treść.

Możesz zamieścić jeden link w treści komentarza. Osoby regularnie zamieszczające wartościowe komentarze dostają przywilej zamieszczania linków dofollow. Komentarze są moderowane w trosce o jakość bloga. Śmieci są bezwzględnie kasowane.

banner ad

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.